środa, 4 września 2013

marshmallow do kawy


Dzisiaj taki luźny post. Taki bardziej przegadany.


Tak się miło złożyło, że akurat ten weekend zostałam w stolicy, więc w sobotę wyruszyłam na upragniony research po sklepach. Poszukiwałam masy kanapkowej 'marshmallow' o smaku tradycyjnym, jednak uraczyłam tylko malinową i truskawkową. W rekompensacie kupiłam sobie mini pianki, które zamierzam przeznaczyć jako słodzik do kawy.

Podpatrzyłam, że coraz więcej kawiarni ma je wyłożone na swoich 'komodach', których namolnie poszukujecie z jeszcze zaklejonymi powiekami, aby wzbogacić naszą Amerykę (czy tam latte, jak kto woli) o cukier, który idealnie z rana współgra z kofeiną.


Ja osobiście nigdy do tej pory w kawiarni się na nie nie skusiłam, ale kiedy już zwątpiłam podczas zakupów, że dostanę poszukiwany przeze mnie krem, wtem spadły mi z nieba one. I co zrobiłam? Kupiłam. Bo nie chciałam ryzykować, że zniechęcona wrócę do domu z pustymi rękoma. Tak więc wróciłam podekscytowana, wyłącznie z myślą o małej, mlecznej kawie z dodatkiem (jakby tu moja koleżanka pewnie powiedziała) hipsterskich pianek.



Cukrowa otoczka się rozpuszcza, lekko słodząc kawę. Pod koniec, kiedy już nosem dotykasz prawie dna, połykasz małe, lekko rozpuszczone i ciut 'obślizgłe' ( w całkowicie pozytywnym znaczeniu tego słowa ) pianki. Fajny bajer, ale dla mnie o 6 rano jednak nieakceptowalny, gdyż o tej wczesnej porze, chcę jak najszybciej dużo cukru i kofeiny, najlepiej już, w tej chwili! Jednak idealne na damską posiadówkę z sernikiem, który już sam w sobie ma XXX kcal, kiedy dodatkowe kalorie w kawie, nie mają już dla nas żadnego znaczenia.

Zdjęcie jeszcze zanim wypiłam...




 





 Swoje kupiłam w Marks&Spencer, ale jeżeli nie mieszkacie w dużym mieście zresztą jak ja spokojnie można wykorzytsać pianek zkażdego marketu,a niektórym nawet chce się robić je samodzielnie..;]/





2 komentarze:

  1. Aż nabrałam ochoty na kawę :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem kawoszem, ale spróbuję i ja :D

    OdpowiedzUsuń

Comment please;-))) - aszija